czwartek, 14 lutego 2013

Zapalenie płuc:(

Zaczęły się ferie a Piotruś zaczął od choroby :(  Najpierw katar i mokry kaszel ale bez temperatury. Dzisiaj w nocy wysoka gorączka i świsty więc szybciutko do lekarza, a tam pani doktor że są zmiany na płucach, aż mi się nogi ugięły. Więc jakie leczenie? Sunamed który  zwykle nas ratował odpada ze względu na to że jakiś tydzień temu Piotruś go skończył, pani doktor obstawała przy zastrzykach więc trudno , byleby teraz pomógły. A Piotruś bardzo dzielnie zniósł 1 zastrzyk. Problem tylko w tym że nie ma kto do domu przyjeżdżać pani pielęgniarka ma grypę. Więc szukamy musimy kogoś znaleźć. A 25 lutego mamy ważne badanie słuchu przekładane już kilka razy ze względu na chorobę. Tak bardzo się martwię o naszego szkraba małego :( Przynajmniej raz w roku przechodzi zapalenie płuc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz